Konkursy |
|
2 - Polska Naga 2001Mawia się, że śmiech perlisty niczym srebrzyste dzwoneczki to muzyka dla ucha, kojąca i niosąca ze sobą radość... To wszystko prawda. Jest jednak osoba, której śmiech jest... _inny_. Przyciąga. Fascynuje. Hipnotyzuje. Przyprawia o dreszcze. Żaden śmiertelnik nie jest w stanie mu się oprzeć... Tak. To Naga, której sławę przyniosły nie tylko niepospolite kształty, ale także - a może przede wszystkim - śmiech. Czy Ty także chcesz rozsławić się na cały świat? Nic prostszego... pójdź w kroki Nagi i... zaśmiej się najlepiej jak potrafisz. Nie potrzebujesz mieć grubo ponad metra w obwodzie klatki piersiowej, nie musisz nawet być kobietą (serio, facetom czasem nawet lepiej taki śmiech wychodzi ")... wystarczy, że nagrasz próbkę swojego śmiechu a'la Naga i przyślesz ją do Wszechbiblii - zostanie on umieszczony i poddany ogólnemu głosowaniu (oczywiście próbki podpisywane będą jako "śmiech nr 1", żeby uniknąć jakiejkolwiek stronniczości i zachować anonimowość )... Nagrody? Owszem, będą (poza wielką sławą, rzecz jasna ^_-). Zachęcam do nadsyłania próbek, pliki niezbyt wielkich rozmiarów (do 200 kb) i znośnej jakości - powodzenia! Termin nadsyłania - do końca roku (no, może na te kilka dni po przekroczeniu terminu przymknie się oko ^_-)... |
PodsumowanieDokładnie tak - około godziny 17:00 w trakcie trwania panelu o Slayers na szczecińskim konwencie CKM 2002 Winter Special wyłoniona została osoba zasługująca w pełni na to miano... a właściwie osoby, gdyż jury - złożone z blisko 100 osób poraził i urzekł śmiech dwóch uczestników i niezdolni byli jednoznacznie stwierdzić, która z nich była bliższa ideałowi... a podobieństwo śmiechów było naprawdę szokujące! W konkursie brało udział 12 (!!!) osób płci takiej i owakiej (mniej więcej pól na pół), z czego tylko jedna - ludzie, słabiutko! - reprezentowana była przez nadesłaną przez siebie pracę. Reszta uczesników to zgłaszający się w nagłym przypływie odwagi uczestnicy konwentu. Warunki akustyczne konkursu były bardzo dobre. Powiedziałabym nawet, ze _za_ dobre, o czym może swiadczyć fakt, że okropnie boli mnie głowa " i dzwoni mi w uszach, a pisze te słowa jakies 20 godzin po zdarzeniu ". Do dyspozycji były wielkie, maksymalnie podkręcone głośniki i - a jakże! - mikrofon... efekt był taki, że w kilku przypadkach publiczność wyrywała wtyczkę od mikrofonu w obawie przed uszczerbkiem na zdrowiu, kiedy to uczestnik zbyt wczuwał się w rolę ". Prezentacje uczestników słychać było zarówno w sali komputerowej (biedni Tekkenowcy), jak i w kinowej (biedni ci, którzy oglądali Laina... "). Nie wiem, jak miała się sprawa z wydostawaniem się odgłosów na ulicę, ale powiem tak: był to parter, okna były otwarte, mikrofon stał 4 metry od okna. Kropka. " Poszczególne prezentacje wzbudzały żywe reakcje publiczności - ogólnie zabawa była przednia, wszystkie krzesła zajęte i masa ludzi tłoczących się przy drzwiach (nie, nie uciekajacych, tylko wchodzących "). Oceniany był stopień podobieństwa do oryginału - każdy był blisko, ale najbliżej - jak stwierdziła publika - byli Sana i Des (zgadzam się absolutnie). Na moje nieszczęście na sam koniec konkursu zmuszono mnie do... hmm... autoprezentacji i chcąc nie chcąc przyszło mi się zaśmiać do mikrofonu "... ech ". Potega tłumu ". Podsumowując: tytuł Polskiej Nagi 2002 przyznany zostaje Sanie, a tytuł Poskiego Nażka 2002 nadany zostaje Desowi! Gratulacje i niech moc śmiechu i czarnej bielizny będzie z Wami!!! Noście tytuł z dumą!!! Au, moja głowa... " |
Kopiowanie materiałów ze strony bez wiedzy i zgody autorów zabronione! Strona http://slayers.wszechbiblia.net jest częścią portalu Wszechbiblia.NET © 2000 - 2010 Wszechbiblia Slayers & Wszechbiblia.NET Strona wygenerowana w: 0.93937000 1276790610 Slayers Copyright (c) 1989- 2010 Hajime Kanzaka / Rui Araizumi / Kadokawa Shoten / TV TOKYO / SOFTX / Marubeni |
|